07 października 2007

all of yesterday tomorrow

nie no po prostu nie ma o czym pisać. bez historii. z konstruktywnych rzeczy to podstawy o phpie i zczajenie fotometrii w aparacie. w książce którą wypożyczyłem nie ma nic o obiektach. na szczęście znalazłem jeszcze takową, która o tym traktuje. lektura na następne dni.

wczoraj znowu migrenowe mroczki przed oczami. zaraz jak się zaczęły położyłem się i zamknąłem oczy. nie bolało tak mocno. szczęśliwie również zdarzyło się to wieczorem. nie pamiętam kiedy tak wcześnie poszedłem spać. wcześnie.. o 23.

spisałem wczoraj wszystkie tegoroczne albumy, które trzymam na dysku. część słucham często, niektóre odstawiłem po kilku utworach. muszę do nich wrócić. na koniec roku naskrobię tutaj muzyczne podsumowanie. o ile będzie na to czas..

rozpływam się przy amp.. po prostu magia.

amp – ipso factum [#]
amp – je veux

czar..