no storm
miniony weekend zweryfikował nieco plany w kwestii zaliczeń. upalna pogoda oraz przedłużona impreza w solcu wykluły we mnie niechęć do uczenia się na światłowody. postanowiłem je zdawać w pierwszym terminie – 14 czerwca. nie zmienia mojego zdania fakt, że zalka z teletransmisji odbędzie się 18 czerwca, w przeddzień systemów cyfrowych. z powyższego wynika, że „sesja” w tym roku będzie nadzwyczaj krótka i intensywna, gdyż w ciągu tygodnia odbędą się trzy zaliczenia oraz egzamin. myślę, że jest to dobre rozwiązanie po doświadczeniach sprzed pół roku, kiedy to trwała prawie dwa miesiące. plusem jest też stosunkowo długi okres czasu na naukę liczący dwa tygodnie. dodatkowo pozytywnie mnie nastraja myśl, że już za niecały miesiąc wakacje, czyli: góry, morze, piecki, łowicz, tour de france, rower... ah! już się rozmarzyłem...
♫ maeror tri – nos tel venko
poważnym aspektem który ostatnimi czasy mi dokucza jest pogoda. najczęściej otwieraną przeze mnie stroną (gorąco ją polecam: http://www.imgw.pl/wl/internet/zz/pogoda/burze.html) jest mapa burz w polsce. każdego dnia budzę się z nadzieją, że spadnie deszcz i zrobi się chłodniej. burze są, tyle że wszędzie, tylko nie tutaj. w tym roku wyjątkowo omijają moje miasto. na onecie napisali dzisiaj, że czerwiec będzie jeszcze bardziej upalny niż maj. w drugiej jego połowie temperatura ma dochodzić do 34 stopni. powoli zaczynam myśleć o wyprowadzce pod namiot gdzieś nad jezioro do piecek, bo bez wody to ja raczej nie przeżyję...
♫ porn sword tobacco – pinkys
♫ tim hecker – rainbow blood
póki co, wracam do światłowodów wachlując się tekturową kartką...
0 Comments:
Prześlij komentarz
<< Home