żadnych niepokoi
no i kolejne ferie zimowe których nie ma. ciekawe czy kiedyś jeszcze będę mógł w tym czasie ulepić bałwana, zrobić orzełka na śniegu, rzucać w ptaki śnieżkami. oczywiście chodzi mi o prawdziwe ferie, przerwę międzysemestralną. do końca tygodnia muszę oddać projekt z tk, który na szczęście zdołałem wczoraj skończyć oraz zaliczyć angielski. zostaje jeszcze zdanie płytki saganowskiemu, co zapewne stanie się najwcześniej w maju jeśli sytuacja będzie taka jak aktualnie. totalny chaos, zero organizacji i porozumienia. irytacja.
♫ roy montgomery – just melancholy
♫ roy montgomery – some other time
poza tym długość moich włosów zbliża się ku rekordowej. nie tak dawno chciałem je ściąć, jednak była to chwilowa zachcianka. ubieram ciepły sweter i idę...
1 Comments:
"poza tym długość moich włosów zbliża się ku rekordowej"
-----||------
"ubieram ciepły sweter i idę"
-----||----
Prześlij komentarz
<< Home