27 stycznia 2007

es e es jot a

znowu w domu tylko na trzy godzinki. kąpiel, czyste rzeczy, książki, jakieś jedzenie i sio. nie ma mnie tu.
z dotychczasowych zaliczeń jestem megazadowolony. z fizyki udało się wyciągnąć 4-. wczoraj na sieciach nie starczyło czasu by odpowiedzieć kompletnie na wszystkie pytania, a to dlatego, że pytania zajebiście podeszły. warto było się uczyć. wielka buśka za notatki :*** byłem w ogromnej mniejszości, która nie ściągała. dumny i usatysfakcjonowany z tego co napisałem. jak nie zdam, to będzie wielkie o_O.
we wtorek egzamin z wojtyny. materiału jak się okazało nie ma aż tak dużo. wczoraj poczytaliśmy trochę o filtrach. póki co większość zagadnień zrozumiała. przydałby się jeden dzień więcej nauki, ponieważ znowu wszystko będzie na ostatnią chwilę, zapewne bez powtórek. mimo wszystko jestem dobrej myśli.

barzin – leaving time


1 Comments:

Anonymous Anonimowy said...

psa nawet jak sie wychowa w domu to i tak bedzie mial długi i owłosiony pysk i bedzie podnosił noge do szczania...

30 stycznia, 2007 00:07  

Prześlij komentarz

<< Home